wtorek, 28 października 2014

Imagin z Harrym


Kogo gramy przez całe życie ? Siebie ? Kogoś innego ? Wcielamy się w jakąś postać ? Naśladujemy znane nam osoby ? Kim jesteśmy ? Człowiekiem ? Marionetką, którą ktoś steruje ? Lalką z pozytywki, która tańczy cały czas to samo, w rytm tej samej melodii ? Przed czym uciekamy ? Losem ? Zbyt bolesną prawdą ? Strachem ? A może przed samym sobą ?
- Macie przed sobą dwie czyste kartki, wypiszcie na nich wszystko co jest dla was najważniejsze w życiu.
Co sprawia, że ludzie błądzą po świecie, gubiąc się w nim ? Zapominają o sensie istnienia ? Izolują się od prawdziwego życia i co dzień żyją monotonią dnia.
- Skończyłam.
- Ja również.
Dlaczego zapominamy o rzeczach ważnych ? O szczęściu ? Uśmiechu ?
- Napisaliście tylko po jednym słowie.
- Tylko to jest dla mnie ważne.
- Przeczytaj co napisałeś.
- Kochanie. Tylko ty kochanie.
- A ty ? Przeczytaj co napisałaś.
- Harry.
Dlaczego pozwalamy, by złość przyćmiła zdrowy rozsądek ? Odebrała nam umiejętność kochania ? Zabrała wszystko na czym nam zależy ? Sami jej na to pozwalamy.
- Jesteście dla siebie zgodnie, najważniejsi. Odwróćcie kartki i napiszcie na nich co wam przeszkadza w waszym związku.
Łzy oczyszczają nas, zabierają emocje, ale niczego nie wymazują. Nie powinniśmy się wstydzić płacz. To mowa naszej duszy, mowa naszego serca. Wypowiadanie tego, czego usta i słowa nie potrafią.
- Przeczytajcie co napisaliście.
- Boję się ją stracić. Boje się, że ktoś mi ją odbierze.
- Boję się go stracić. Inna może okazać się lepsza ode mnie.
Strach niszczy wszystko. Niszczy wzajemną, silną miłość ludzi. Zaufanie. Dlaczego ze sobą nie rozmawiamy ? Czasem nie jest potrzebna niczyja pomoc, tylko rozmowa.
- Mogę do niej podejść ?
- Proszę bardzo.
Niezdrowo jest kochać, ale nie kochać to skazać się na brak szczęścia.
- Nigdy cię nie opuszczę.
Łzy różnych ludzi, ale w jakiś sposób takie same. Rozpacz różnych ludzi, ale w jakiś sposób taka sama.
- Nigdy mnie nie opuszczaj Harry.
W tym gabinecie dwoje ludzi łączy się na nowo. Ich miłość nie zgasła, została tylko zablokowana ciągłym strachem utraty najważniejszej wartości życia. To przez to stracili porozumienie między sobą. Przez to w ich głowach pojawiło się złe wyobrażenie.
- Moje kochanie. Dziękujemy, poradzimy już sobie.
Nie potrzebna, była im niczyja pomoc, ale czasem łatwiej mówić z osobą obcą, niż z tą, którą znasz całe życie. Splątani w uścisku dłoni opuścili pomieszczenie, pozwalając sobie na nowy, drugi raz. Być może wrócą tu nie raz, być może nie wrócą tu nigdy.
Kochać jest niezdrowo.
Nie kochać jeszcze gorzej.
Kochać to być szczęśliwym.
Nie kochać to unikać zranienia.
Miłość to sprawiedliwość.
Dwa serca bijące tylko dla siebie.
Kiedy przestaje bić jedno, drugie słabnie.
Kochać, to znaczy dotknąć nieba.. znaczy doznać szczęścia.

______________________________________________________________________________

/ Natalia...



4 komentarze:

  1. Ten imagin to jeden z najpiękniejszych jakie czytałam. Jest naprawdę cudowny, wzruszający i poniekąd zmusza do przemyślenia, niektórych spraw. Końcówka mnie po prostu rozwaliła, nie mogłam powstrzymać łez... Mam nadzieję, że pojawi się więcej takich cudeniek ;) Nie mogę się doczekać kolejnych imaginów. Bardzo dziękuję <3 Buziaki i do następnego :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Jidscjhsscvjgdxxdkihju *.* brak słów <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest piękny.. niby proste słowa ale ułożone z taka precyzją tworzą idealna i cudowną całość...

    OdpowiedzUsuń