poniedziałek, 25 marca 2013

Louis dla Gabrysi :3

Hej! Dziś ode mnie macie Louisa <3 Dedykuje go mojej koleżance Gabrysi ♥ Miłego czytania życzę :3 / Sandra


Jak to jest słyszeć swoje piosenki w telewizji i w radiu??? Ty dobrze o tym wiesz. Chodź masz dopiero 20 lat, to napisałaś wiele piosenek dla znanych osób m.in. dla Taylor "I knew you were trouble"  Rihanny "Diamonds", i wielu innych. Ostatnio zadzwonił do ciebie z prośbą o napisanie ballady menager One Direction. Miałaś przyjechać do jego biura i obgadać resztę szczegółów. Zabrałaś swoja torebkę i ruszyłaś pod wskazany adres. Po przyjeździe weszłaś do jego gabinetu. 
-[t.i.] cieszę się, że jesteś tak szybko.- powiedział Paul 
-Cześć. To mów dokładnie o jaką balladę ci dokładnie chodzi. -po twoich słowach do środka weszło  a raczej wbiegło jak dzicz pięciu chłopaków.
-[t.i.] to jest Zayn, Harry, Niall, Liam i Louis. Chłopaki to jest [t.i.] napisze wam piosenkę.-przedstawił cię twój praco dawca.
-A więc jakiej piosenki się spodziewacie?-zapytałaś
 -Musi być o miłości- zaczął Harry
-Hazz nie chcę cię dołować ale ballady są o miłości.-zaśmiał się Niall
-Fajnie by było, gdyby każdy z nas zaśpiewał o jakiś cechach dziewczyny. Chodzi mi, by powiedzieć, że każda jest nie powtarzalna. -rozwinął Louis 
-To jest świetny pomysł. Nawet mam już pomysł na tekst i tytuł jeśli się wam spodoba.-powiedziałaś
-No mów!-nie wytrzymał Zayn
-Co powiecie na "Little Things"?
-Świetny!-zachwycił się Paul
-Jesteś genialna!-dodał Liam
-Ej ale to był mój pomysł!-oburzył się Lou
-Tak. Jakby nie ty, to by tak szybko mi nie poszło.-uśmiechnęłaś się, a on odwzajemnił uśmiech. 
-My musimy coś załatwić. Ty tu zostań i twórz.- dodał Paul i wyszli. 
Ty dostałaś takiej weny,że w godzinę napisałaś piosenkę i jeszcze podzieliłaś ją na solówki. Czekałaś jak wrócą chłopcy a w szczególności Tomlinson. Spodobał ci się  od razu z wyglądu i pomysłowości.  
-Wróciliśmy!-krzyknął Styles 
-Ciesze się. Proszę oto wasz nowy hit.-podałaś im kartkę, a oni szybko ja przeczytali.
-Jesteś cudotwórczynią!- przytulił cię Lou.
-Dziękuję. Miło mi.
-To co panowie idziemy wymyślać melodię i nagrywamy- powiedział Paul. Wsyzscz wzsyliđcie do studia nagraniowego. 
-To ja już zmykam. Jak coś Heals dzwoń do mnie jak mam coś poprawić. To cześć.-powiedziałaś i wyszłaś.
-[t.i.] poczekaj!!- usłyszałaś głos Tomlinsona
-No co jest?
-Może przyjdziesz w piątek tutaj.-wręczył ci jakąś kartkę z adresem.
-A po co?
-Będziemy po raz pierwszy śpiewać "little things" Proszę przyjdź!
-No dobra. To do zobaczenia w piątek.-uśmiechnęłaś się i ruszyłaś do domu. Bardzo się cieszyłaś, że zaprosił cię. 
Nareszcie nadszedł upragniony przez ciebie piątek. Uszykowałaś się i ruszyłaś pod wcześniej wskazany ci adres. W budynku stali już chłopcy.
-Hej!-powiedzieli razem 
-Hej!-odpowiedziałaś
-Cieszę się, że jesteś.-rzucił Lou
-Wchodzicie już na scenę!-rozkazał Paul
Lou uśmiechnął się do ciebie i razem z resztą zniknęli za kurtyną.
-Ludzie słuchajcie! Zaśpiewamy wam naszą nową piosenkę.-zaczął Zayn.
-Chcemy bardzo podziękować [t.i.], bo bez niej nie było by tej pięknej piosenki.-dodał Lou i spojrzał się w twoją stronę- Chcę powiedzieć że jesteś cudowna.-gdy skończył w tle zaczęły grać gitary, a oni zaśpiewali twoją piosenkę. Nie spodziewałaś się takiego efektu. Po ich występie odbyła się krótka konferencja po czym zeszli za kulisy.
 -I jak ci się podobało?-zapytał Horan
-Wow! To było cudowne.- powiedziałaś z uśmiechem
-[t.i.] możemy pogadać?-zapytał Tomlinson
-Jasne. O co chodzi?-odeszliście na bok
-No bo ... jakby ci to powiedzieć... Podobasz mi się-i szybko spuścił wzrok
-Louis ty tez mi się podobasz. - on zbliżył się do ciebie i delikatnie musnął twoje usta, co przerodziło się w namiętny pocałunek.
-Ooooooo!!!!! ZAKOCHANA PARA!!!!!!-krzyczeli chłopcy i Paul
-To co chcesz być ze mną?-zapytał nie pewnie 
-Tak!-i znowu wasze usta się połączyły. 

I tak rozpoczął się wasz związek. Napisałaś chłopakom jeszcze kilka utworów. Wasze kariery zaczęły się rozwijać, a Lou i ty tworzycie zgrany duet. <3



























 

1 komentarz: