poniedziałek, 17 czerwca 2013

Niall cz.5.

Przepraszam przepraszam przepraszam zaniedbałam wiem moja wina obiecuję poprawę więc może 3 dedyki na początek a tu następna część Nialla króciutka z perspektywy Zayna to co miłego czytania <3 /Daria



Oczami Zayna
Siedzę na balkonie i palę już czwartego papierosa. Wiem miałem z tym skończyć ale mimo pomocy Darii i tak jestem smutny i załamany. Będę musiał porozmawiać z Darią i zapytać się czy Sandra już totalnie mnie nie skreśliła. Zachowałem się nie fajnie ale to przecież ja.
-Daria mogę cię prosić? – wrzasnąłem
-Już idę – krzyknęła i po chwili był już obok mnie – Słucham?
-Chodzi o to że nie wiem czy Sandra mnie jeszcze nie skreśliła zachowałem się nie w porządku. Czy może być jeszcze normalnie?
-Na pewno musisz z nią porozmawiać.
-Dzięki
Poszedłem pod pokój Sandry, zapukałem i  gdy usłyszałem ciche proszę wszedłem
-Hej – szepnąłem
-Oooo… Zayn siadaj – podszedłem i usiadłem po drugiej stronie łóżka
-Sandra ja przyszedłem cię przeprosić
-Ale za co?
-Za moje zachowanie
-Zayn ja rozumiem. Każdy miewa złe dni.
-Dzięki
-Nie ma sprawy – podeszła do mnie uśmiechnęła się a potem wtuliła
-Może w rekompensatę pójdziemy do kina?
-Pewnie
-To za godzinę czekam na dole
-będę – szepnęła gdy wychodziłem z pokoju
Poszedłem do pokoju ubrałem się, ułożyłem włosy i zszedłem na dół. Po paru minytach zeszła Sandra.
-Wyglądasz ehhh…
-Dzięki – podeszła do mnie i dała mi buziaka w policzek. I tak oto ja Bad Boy z One Direction zarumieniłem się.





Wygląd Sandry :
 Sandra zażyczyła sobie zmianę postaci więc proszę:
 Nasz boski Zayn <3 <3 <3


 

3 komentarze: