Harold

Nie wiem czemu nikt nic nie dodaje... Jedna adminka wiem że na razie nie będzie wchodzić a co z dwiema innymi... No trudno macie ode mnie imagin z naszym lokersem. Napisałam go z myślą o moich wakacjach tego rocznych bo wyjeżdżam do Szwecji i myślałam że fajnie by było przeżyć taką historię. Miłego czytania miśki ;****/Sandra


Mieszkam z rodzicami od urodzenia w Polsce. Od niedawna mojej rodzinie powodzi się lepiej finansowo. Dlatego mogliśmy sobie pozwolić na wakacje w Szwecji. Bardzo się cieszyłam,ale w moim wieku(16 lat) wakacje z rodzicami to NUDA! No ale trudno,spakowałam 2 duże walizki i zaniosłam je do auta. Mieszkam w Sopocie,więc musieliśmy dojechać tylko do Gdańska,skąd wypływał nasz prom. Jak na środek lata było mało korków więc szybko znaleźliśmy się u celu. Zanieśliśmy nasze bagaże do kajut i rozpoczął się rejs. Pod wieczór odbyła się ekskluzywna kolacja dla masażerów. Ja z racji że nie zabardzo lubie takie klimaty poszłam na dziób statku. Ustałam przy barierce i wbijałam wzrok przed siebie.
-Mogę się dołączyć?-usłyszałam za plecami. Odwróciłam się i ujrzałam chłopaka w wieku około 18 lat, w brązowych loczkach, a przez jego uśmiech na jego polikach pojawiły sie urocze dołeczki.
-Jasne-on od razu ustał obok mnie
-Jestem Harry. Płyniesz do Szwecji?
-Miło mi [t.i.]. Tak wakacje z rodzicami po prostu bomba.
-Ja mam tak samo,mam nadzieję,że zatrzymujecie się w hotelu zarezerwowanym przez tą wycieczkę.
-Tak,czyli będę miała z kim spędzać czas.
-Oczywiście. O patrz te 2 pary co tam stoją. Ta kobieta w czerwonej sukience to moja mama a obok mój tata-pokazał
-A ta para obok twoich rodziców to moi rodzice.Chyba się polubili.
-Też mi się tak wydaje,a skąd jesteś?
-Z Sopotu. A ty? Twoje imię nie jest Polskie
-Pochodzę z Uk. Przeprowadziliśmy się tu kilka lat temu i mieszkam w Gdyni.Mam takie dziwne pytanie
-No mów, jak coś tylko się obrażę
-Nie to raczej nie zaryzykuje.
-Żartuje mów o co chodzi.
-Nie chciałabyś zrobić takiej pozy jak w Titanicu? Tą na dziobie.
-Może trochę,a ty chcesz to zrobić ze mną?
-A widzisz tu jakąś inną ładną dziewczynę? No raczej że z tobą-uśmiechnął się i ustał za mną. Ja ustałam na poręczy,gdy poczułam dłonie Stylesa na mojej talii. Było cudownie wiatr we włosach,cudowny chłopak,czego chcieć więcej? Po jakimś czasie pomógł mi zejść i zaczęliśmy rozmawiać.
Wakacje mijały tak szybko. Moi rodzice cały czas spotykali się z rodzicami Harrego. A ja cały czas byłam z lokersem,byliśmy na prawdę blisko siebie. Nawet nie wiem jak minęły 3 tygodnie.
Stałam na dziobie, a po moich polikach spływały słone łzy,gdy poczułam czyjeś ręce na moich biodrach. Po perfumach poznałam że to Hazz. Przytuliłam się do niego.
-Śliczna czemu płaczesz?
-Będę tęsknić za Szwecją za tobą-chłopak otarł moje łzy i złożył nieśmiały pocałunek na moich ustach.
-Mieszkamy blisko siebie,to zaledwie 30 minut drogi,są telefony i portale społecznościowe. [t.i.] czy chcesz być moją dziewczyną?
-Harry już myślałam że nigdy nie zapytasz. Oczywiście że tak-mocno sie do niego przytuliłam,a potem nasze usta połączył namiętny pocałunek.
Nie mogę uwierzyć,że podczas wakacji z rodzicami spotkam miłość mojego życia.