środa, 15 maja 2013

Zayn

Wiem sory ale nie mam już normalnych imaginów z Zaynem więc skorzystałam z zasady Kopiuj,Wklej  ale na prawde przepraszam imagin dla Wiki <3 /Daria

Jesteś z Zayn'em od 2 lat.Kochasz go bardzo tak samo On ciebie.Czasem masz dosyć fankę,które hejtują cię tylko dlatego,że z Nim jesteś bo przecież nie zrobiłaś im nic.Wiedziałaś,że tak może być zanim związałaś się z Zayn'em,ale twoja miłość do niego jest tak wielka,że nie przeszkadzało ci to.Wyzwiska które leciały w twoją stronę tylko dlatego,że go kochasz czasem cię raniły,ale nigdy nie mówiłaś mu tego.Mieliście siebie i to było najważniejsze.Tylko ty i Zayn.Kochasz jego głos,uśmiech,włosy,kochasz w nim wszystko.Każdy jego dotyk sprawia,że po twoim ciele przechodzą dreszcze.Jeszcze nigdy nie kochałaś nikogo tak mocno jak jego.To była prawdziwa miłość,prawdziwe uczucie.
Siedzieliście sami w pokoju.Twoja głowa leżała na jego kolanach a On gładził swoimi paliczkami twoją twarz.
-Idziesz dzisiaj z nami?
-Gdzie?
-No idziemy później coś zjeść-wiedziałaś,że jeżeli znów pojawią się ich fanki to zaczął cię wyzywać
-No nie wiem...-Zayn popatrzył się na ciebie i zobaczyłaś,że na jego twarzy pojawił się smutek-o kochanie nie smuć się pójdę-nie mogłaś patrzeć jak On się smuci.Dla niego zrobiłabyś wszystko.Oddałabyś za niego życie.Zayn pocałował cię i pojechaliście po Niall'a,Lou,Liam'a i Harrego.Kiedy weszliście do restauracji był spokój,ale kiedy już wychodziliście nie było już tak spokojnie.Pod restauracją zebrało się kilkanaście fanek.Kiedy wychodziliście usłyszałaś kilka wyzwisk kierowane w twoją stronę,ale olałaś je.Zayn trzymał twoją rękę.
-Nie jesteś jego wart i tak widać,że go nie kochasz i lecisz tylko na jego kasę i wszyscy cię nienawidzą-kiedy to usłyszałaś zatrzymałaś się.Odwróciłaś się i podeszłaś do dziewczyny,która to powiedziała.
-Mam gdzieś pieniądze bo ja go kocham...naprawdę nie wiem co wam zrobiłam,że tak mnie nienawidzicie i nie wiem co mam zrobić żebyście przestały i..-dziewczyna przerwała ci
-Odejdź od niego,Daj mu spokój,a my przestaniemy-popatrzyłaś się na Zayn,który stał za tobą.Bardzo mocno trzymał twoją dłoń.Miałaś ochotę odejść...miałaś już dosyć wyzwisk,ale za bardzo go kochałaś.Nie mogłabyś odejść od niego.Bo twoje życie bez Zayn'a nie ma najmniejszego sensu.Odwróciłaś się jeszcze raz do tej dziewczyny.
-Nigdy...nigdy od niego nie odejdę bo go kocham...chyba,że Zayn będzie tego chciał to wtedy zniknę z jego życia...-Zayn pociągnął cię za rękę i wsiedliście do samochodu.Przytulił cię.
-Nie chce żebyś zniknęła z mojego życia....masz w nim być zawsze i nigdy mnie nie opuszczać.[t.i.]jesteś moim całym życiem i nie wiem co bym zrobił bez ciebie
-Nigdy od ciebie nie odejdę...nie mogłabym za bardzo cię kocham.

1 komentarz: