Wiem sory ale nie mam już normalnych imaginów z Zaynem więc skorzystałam z zasady Kopiuj,Wklej ale na prawde przepraszam imagin dla Wiki <3 /Daria
Jesteś z Zayn'em od 2 lat.Kochasz go bardzo tak samo On ciebie.Czasem
masz dosyć fankę,które hejtują cię tylko dlatego,że z Nim jesteś bo
przecież nie zrobiłaś im nic.Wiedziałaś,że tak może być zanim związałaś
się z Zayn'em,ale twoja miłość do niego jest tak wielka,że nie
przeszkadzało ci to.Wyzwiska które leciały w twoją stronę tylko
dlatego,że go kochasz czasem cię raniły,ale nigdy nie mówiłaś mu
tego.Mieliście siebie i to było najważniejsze.Tylko ty i Zayn.Kochasz
jego głos,uśmiech,włosy,kochasz w nim wszystko.Każdy jego dotyk
sprawia,że po twoim ciele przechodzą dreszcze.Jeszcze nigdy nie kochałaś
nikogo tak mocno jak jego.To była prawdziwa miłość,prawdziwe uczucie.
Siedzieliście sami w pokoju.Twoja głowa leżała na jego kolanach a On gładził swoimi paliczkami twoją twarz.
-Idziesz dzisiaj z nami?
-Gdzie?
-No idziemy później coś zjeść-wiedziałaś,że jeżeli znów pojawią się ich fanki to zaczął cię wyzywać
-No nie wiem...-Zayn popatrzył się na ciebie i zobaczyłaś,że na jego
twarzy pojawił się smutek-o kochanie nie smuć się pójdę-nie mogłaś
patrzeć jak On się smuci.Dla niego zrobiłabyś wszystko.Oddałabyś za
niego życie.Zayn pocałował cię i pojechaliście po Niall'a,Lou,Liam'a i
Harrego.Kiedy weszliście do restauracji był spokój,ale kiedy już
wychodziliście nie było już tak spokojnie.Pod restauracją zebrało się
kilkanaście fanek.Kiedy wychodziliście usłyszałaś kilka wyzwisk
kierowane w twoją stronę,ale olałaś je.Zayn trzymał twoją rękę.
-Nie jesteś jego wart i tak widać,że go nie kochasz i lecisz tylko na
jego kasę i wszyscy cię nienawidzą-kiedy to usłyszałaś zatrzymałaś
się.Odwróciłaś się i podeszłaś do dziewczyny,która to powiedziała.
-Mam gdzieś pieniądze bo ja go kocham...naprawdę nie wiem co wam
zrobiłam,że tak mnie nienawidzicie i nie wiem co mam zrobić żebyście
przestały i..-dziewczyna przerwała ci
-Odejdź od niego,Daj mu spokój,a my przestaniemy-popatrzyłaś się na
Zayn,który stał za tobą.Bardzo mocno trzymał twoją dłoń.Miałaś ochotę
odejść...miałaś już dosyć wyzwisk,ale za bardzo go kochałaś.Nie mogłabyś
odejść od niego.Bo twoje życie bez Zayn'a nie ma najmniejszego
sensu.Odwróciłaś się jeszcze raz do tej dziewczyny.
-Nigdy...nigdy od niego nie odejdę bo go kocham...chyba,że Zayn będzie
tego chciał to wtedy zniknę z jego życia...-Zayn pociągnął cię za rękę i
wsiedliście do samochodu.Przytulił cię.
-Nie chce żebyś zniknęła z mojego życia....masz w nim być zawsze i nigdy
mnie nie opuszczać.[t.i.]jesteś moim całym życiem i nie wiem co bym
zrobił bez ciebie
-Nigdy od ciebie nie odejdę...nie mogłabym za bardzo cię kocham.
Cudny jest ;)
OdpowiedzUsuń