Jechałaś właśnie z rodzicami po nowy
samochód.Dotarliście na miejsce ty już sobie upatrzyłaś jeden biały (Wymyślcie
sobie jakiś). Rodzice ci go kupili ponieważ miałaś już prawo jazdy i miałaś już
skończone 18 lat. Od razu chciałaś go przetestować ! Ruszyłaś więc do MSC. Tam
zamówiłaś Sheyka (Nie wiem jak to się pisze :P). Usiadłaś w kącie popijając
ciecz czytałaś książkę. Była bardzo ciekawa. Zauważyłaś że czwórka jakiś
chłopców ci się przygląda. Jednak nie zwracałaś na nich uwagi. Kiedy skończyłaś
pić zapłaciłaś i wyszłaś. Od razu ruszyłaś w stronę auta. A tam za kierownicą
zastałaś taki widok : ( Obrazek przed imaginem). Chłopak po twojej minie
wywnioskował że nie jesteś zadowolona.
H: Emm no ten sory że ten tego wsiadłem ale wiesz on był otwarty aaa ja myślałem że ktoś go może zabrać i popilnowałem ....
Ty: Aaaa no to spo..
H:..A tak Harry jestem.
Ty: ..ko ja jestem t.i i dzięki za popilnowanie auta.?
H: Spokoo ja ten od tego jestem ...
*Wsiadasz do auta*
H: Czzzeczekaj !
Ty: Tak ?
H: No ten tegooo .. dasz mi swój numer ..? No bo wiesz możesz znowu zapomnieć zaklu....
Ty: Jasne dam ale śpieszę sie ..
H: No dobraaa.
Ty: 60697....
H: Ok ! Dzięki to do zobaczenia :D
Ty: Call Me ! :D
H: For sure!
Odjechałaś. Ulice były puste. Niestety na dworze była gęsta mgła. Nic nie wiedziałaś, bałaś się, nie wiedziałaś nawet gdzie jesteś. Nagle na drodze pojawiły się dziury zauważyłaś to bo twój samochód skakał jak szalony. Postanowiłaś się zatrzymać i zadzwonić po pomoc. Wyszłaś doszłaś do wniosku że jesteś w lesie. Załamana zadzwoniłaś pod numer taty. Niestety byłaś w lesie gdzie nie było zasięgu. Zauważyłaś jakieś małe światło i hałasy. Zastanawiałaś się co zrobić. Wsiadłaś do auta i pojechałaś w kierunku z którego dobiegały hałasy. Zatrzymałaś się pod .... czyimś DOMEM ! "Dom w środku lasu WTF?" Ponieważ nie miałaś co ze sobą zrobić postanowiłaś zapukać. Otworzył ci niebiesko oki blondyn o słodkim uśmiechu.
Ty: Emm hej słuchaj jestem T.I i się zgubiłam czy podasz mi drogę do domu ?
N: Hej jestem Niall.. zaraz czy ty nie byłaś w kawiarni i nie czytałaś książki ?
Ty: Emm tak to ja aaa to ty się tak na mnie patrzyłeś ?
N: Takk ....
H: Coś sie ... OMG ! T.I ! Co ty tu jak ty tu ? WCHODŹ !
Ty:Emm nie chce sprawiać kłopotu Harry ... naprawde ..
H: AAA ! ONA ZAPAMIĘTAŁA MOJE IMIĘ !!
Chłopak skakał po pomieszczeniu jak idoita.
N: Sorry że musisz to oglądać .. a no wejdz kłopotu nie będzie i tak nie mamy co robić.
Ty: Nooo dobrze.
H: JeeeeeeJ ! O nie znowu zachowuje się jak dziecko :/
Ty: Hah spoko to nawet urocze <3 :)
Harry zrobił się czerwony jak burak, Niall otworzył szeroko buzie a Lou spadł z kanapy robiąc salto w tył po czym wykszyknął "NIC MI NIE JEST" ! Wszyscy zaczeli się śmiać. Gadałaś z chłopakami jak byście się znali 63527421879 lat.Nie zauważyłaś nawet że jest już grubo po północy.
Ty: O niee sorki ale ja już muszę lecie... Co to było ..?
N: AAAAAAAAAA BURZAAA !! JA SIĘ PANICZNIE ICH BOJE MAMO !! *Mówiąc to tulił się do Liama*
Ty: Oooołłł ja się też boje burz !
H: Spokojnie możesz spać u nas...
Ty: Nieee nie mogę i tak już mi za dużo pomogliście...
H: Nie ma żadnego ALE !
Ty: Harry ....
Nagle na cały las usłyszeliście BUM ! Wystraszeni wyszliście na dwór i ujrzeliście.....
H: Emm no ten sory że ten tego wsiadłem ale wiesz on był otwarty aaa ja myślałem że ktoś go może zabrać i popilnowałem ....
Ty: Aaaa no to spo..
H:..A tak Harry jestem.
Ty: ..ko ja jestem t.i i dzięki za popilnowanie auta.?
H: Spokoo ja ten od tego jestem ...
*Wsiadasz do auta*
H: Czzzeczekaj !
Ty: Tak ?
H: No ten tegooo .. dasz mi swój numer ..? No bo wiesz możesz znowu zapomnieć zaklu....
Ty: Jasne dam ale śpieszę sie ..
H: No dobraaa.
Ty: 60697....
H: Ok ! Dzięki to do zobaczenia :D
Ty: Call Me ! :D
H: For sure!
Odjechałaś. Ulice były puste. Niestety na dworze była gęsta mgła. Nic nie wiedziałaś, bałaś się, nie wiedziałaś nawet gdzie jesteś. Nagle na drodze pojawiły się dziury zauważyłaś to bo twój samochód skakał jak szalony. Postanowiłaś się zatrzymać i zadzwonić po pomoc. Wyszłaś doszłaś do wniosku że jesteś w lesie. Załamana zadzwoniłaś pod numer taty. Niestety byłaś w lesie gdzie nie było zasięgu. Zauważyłaś jakieś małe światło i hałasy. Zastanawiałaś się co zrobić. Wsiadłaś do auta i pojechałaś w kierunku z którego dobiegały hałasy. Zatrzymałaś się pod .... czyimś DOMEM ! "Dom w środku lasu WTF?" Ponieważ nie miałaś co ze sobą zrobić postanowiłaś zapukać. Otworzył ci niebiesko oki blondyn o słodkim uśmiechu.
Ty: Emm hej słuchaj jestem T.I i się zgubiłam czy podasz mi drogę do domu ?
N: Hej jestem Niall.. zaraz czy ty nie byłaś w kawiarni i nie czytałaś książki ?
Ty: Emm tak to ja aaa to ty się tak na mnie patrzyłeś ?
N: Takk ....
H: Coś sie ... OMG ! T.I ! Co ty tu jak ty tu ? WCHODŹ !
Ty:Emm nie chce sprawiać kłopotu Harry ... naprawde ..
H: AAA ! ONA ZAPAMIĘTAŁA MOJE IMIĘ !!
Chłopak skakał po pomieszczeniu jak idoita.
N: Sorry że musisz to oglądać .. a no wejdz kłopotu nie będzie i tak nie mamy co robić.
Ty: Nooo dobrze.
H: JeeeeeeJ ! O nie znowu zachowuje się jak dziecko :/
Ty: Hah spoko to nawet urocze <3 :)
Harry zrobił się czerwony jak burak, Niall otworzył szeroko buzie a Lou spadł z kanapy robiąc salto w tył po czym wykszyknął "NIC MI NIE JEST" ! Wszyscy zaczeli się śmiać. Gadałaś z chłopakami jak byście się znali 63527421879 lat.Nie zauważyłaś nawet że jest już grubo po północy.
Ty: O niee sorki ale ja już muszę lecie... Co to było ..?
N: AAAAAAAAAA BURZAAA !! JA SIĘ PANICZNIE ICH BOJE MAMO !! *Mówiąc to tulił się do Liama*
Ty: Oooołłł ja się też boje burz !
H: Spokojnie możesz spać u nas...
Ty: Nieee nie mogę i tak już mi za dużo pomogliście...
H: Nie ma żadnego ALE !
Ty: Harry ....
Nagle na cały las usłyszeliście BUM ! Wystraszeni wyszliście na dwór i ujrzeliście.....
*****
super <3
OdpowiedzUsuńkocham wasze imaginy
Extraaaaaa <3
OdpowiedzUsuńSuper super ; D daj dalej <3 /@maybe_crazylife
OdpowiedzUsuńSuperr
OdpowiedzUsuńhttp://1d-forever-imaginy.blogspot.com/2012/11/imagin-z-harrym-samochod-cz1.html co to ma być ściągnełaś? druga cz jest nawet pisana szarym pismem tak jak ta hmmm... Na serio fajne macie imaginy ale to :/
OdpowiedzUsuńteż tak zareagowałam bo wczesniej czytalam tego imagina. Nie podoba mi sie jak wrzuca sie nie swoje opowiadania to jest chamskie/Sandra
Usuń