wtorek, 16 kwietnia 2013

Zayn cz.12

Helloooooooow<3 Jestem pod wielkim wrażeniem że tak bardzo podoba się wam ten imagin. Dziękuję wam że chcecie czytać naszego bloga. Wiem że już to pisałam ale bardzo was kochaaaaaaaaam;*****/Sandra

Pobiegłam do pokoju by móc w spokoju porozmawiać z ciemnookim.
-Hej kochanie już jesteśmy w hotelu. A ty co robisz?-usłyszałam w słuchawce mojego chłopaka
-Hej słońce. Siedzę z dziewczynami i bardzo tęsknie za tobą.
-Ja też kocie. Jutro mamy pierwszy koncert. A ty co zamierzasz jutro robić?
-Jutro idę do pracy.
-Gdzie ty idziesz? Po co do pracy? Ja mam pieniądze.
-Wiem,że masz i one są twoje. Ja chcę być samodzielna i nie chcę by postrzegali mnie że jestem z tobą dla kasy.
-Kocham cię wiesz?
-Wiem i ja ciebie też.
Muszę już kończyć. Zadzwonię jutro. Kolorowych snów księżniczko.
-Dobranoc kochanie.-rozłączyłam się i nawet nie wiem kiedy zmorzył mnie sen. Rano szybko się umyłam,uczesałam, umalowałam i ubrałam się w to http://allani.pl/zestaw/349514. . Zeszłam na dół,gdzie czekały na mnie dziewczyny ze śniadaniem. Zjadłyśmy i każda z nas poszła do swojej pracy. Strasznie bałam się,że za mną pójdzie masę antyfanów i medii. Nie myliłam się może antyfanów nie było ale paparazzi było pełno. Postanowiłam nie zwracać na nich uwagi i jak najlepiej wykonać moją pracę. Szczerze mówiąc poszło mi świetnie. Spotkałam kilka fanek 1D. Były bardzo miłe i prosiły o zdjęcia i autografy. Było to dla mnie coś nowego ale przyjemnego za razem. Uzbierałam nawet 250 funtów napiwku. Po udanym dniu w pizzerii wróciłam do dziewczyn. Opowiedziałam im co się dzisiaj wydarzyło i pobiegłam do swojego pokoju by porozmawiać z Zaynem na skype. Gdy włączyłam laptopa i pojawił się mulat od razu pojawił się uśmiech na mojej twarzy.
-Hej kotku jak pierwszy dzień w pracy?-zapytał
-Cześć misiu było cudownie. Jakieś wasze fanki prosiły mnie o autografy i wg.
-Zuch dziewczynka. Wiedziałem że ci się uda.
-A jak tam koncert?
-Świetnie ale nie potrafię się z tego cieszyć bo nie ma ciebie. A masz pozdrowienia od chłopaków.
-Ooo... Ucałuj ich ode mnie!
-No skoro muszę... Tęsknie kochanie
-A myślisz że ja nie? Jeszcze 29 dni i wrócisz do mnie.
-A jak wrócę to będę miał dla ciebie niespodziankę.
-Jaką?
-Jest w trakcie realizacji i nic więcej ci nie powiem. Dobra królewno pora spać bo jutro do pracy. Kocham cię
-Ja ciebie też. Dobranoc mój przystojniaku.-rozłączyłam się i weszłam jeszcze na tt. Te dziewczyny z pizzerii wstawiły nasze wspólne zdjęcie podpisując " Po długich namowach Rebeka się zgodziła na zdjęcie! Dziękujemy!:) Cieszymy się,że Zayn znalazł sobie taką dziewczynę jak ty♥" w moich oczach pojawiły się łzy. Odpisałam na twitty fanów. Jak to dziwnie brzmi. Kurdę ja nikomu nie znana wcześniej Polka stała się celebrytką tylko dlatego że chłopak z którym jestem robi to co kocha. Ku mojemu zdziwieniu nie było na mnie żadnych hejtów. Z dobrym humorem usnęłam. Obudziłam się w równie świetnym nastroju. Po wykonaniu porannej toalety zeszłam do kuchni gdzie znalazłam karteczkę od dziewczyn. "Kochanie pojechałyśmy do naszych domów, po kilka naszych rzeczy. Najpóźniej za 2 dni wracamy. Całujemy El i Dan♥" Zjadałam śniadanie i ruszyłam do pracy. Dzień był równie udany co poprzedni. Z racji że dziś był piątek zostałam w pracy do 21.00. Na szczęście miałam weekend wolny. Wróciłam do domu a tam siedziały moje przyjaciółki.
-Hej a co wy tu robicie?-zapytałam w lekkim szoku
-Już nasz wyganiasz.-powiedziała Eleanor.
-Skoro masz wolne zrobimy sobie babski wieczór. -dodała Danielle. A więc wieczór spędziłyśmy rozmawiając przy winie. Miałyśmy niezłe chuśtawki nastrojów. Raz płakałyśmy a zachwilę zybuchałyśmy śmiechem. Nasza impreza skończyła się o 5 nad ranem. Wypiłyśmy 4 butelki wina. Więc całą trójką położyłyśmy się na sofie i usnęłyśmy.
*Tak minęły 4 tygodnie*
Od poniedziałku do piątku chodziłam do pracy a od piątkowego wieczoru do niedzieli balowałam z dziewczynami. Po kolejnej imprezie leżałyśmy z wielkim kacem. Wzięłam sobie dzień wolnego by odpocząć. Leżałyśmy w salonie gdy do domu wtargnęli z krzykami chłopcy.
-Wróciliśmy!!!!-wydarli się razem
-Ciszej!!-krzyknęłyśmy razem
-Nie cieszycie się?-zapytał Niall
-Nie widzisz że jak nas nie było to dziewczyny sobie nieźle popiły.-zwrócił się do niego Louis
-Kotku nie przywitasz się?-zapytał Malik
-Hej-odpowiedziałam a wszyscy wybuchli śmiechem.
-Widzę że jakoś nie tęskniłaś.-powiedział i pocałował mnie bardzo delikatnie
-Wiesz w ogóle. Cieszę się że już jesteś.
-Ja też. Mam niespodziankę
-Jaką?
Już nigdy się nie rozstaniemy...

3 komentarze:

  1. Super niemoge sie doczekać nexta
    tez cie kocham<3/ Zosia

    OdpowiedzUsuń
  2. hej mam pytanie a mianowicie czy mogłabyś informować mnie na twitterze o dodawanych imaginach ? moj tt @maybe_crazylife . z gory dziekuje ; **

    OdpowiedzUsuń